Kolarstwo jest wymagające, fizycznie i psychicznie, więc po jakimś czasie będziesz potrzebował przerwy. Na samą myśl wzdrygasz się, pojawia się stres przed nagłą utratą formy, ale dla większości trenujących kolarzy zalety przewyższają wady takich posunięć. Roztrenowanie jest niezwykle ważne. Fakt jest taki, że nie stracisz tak dużej części formy, a wrócisz, prawdopodobnie silniejszy. Więc jak to zrobić?
Przerwa między sezonami uwarunkowana jest kalendarzem danego rodzaju kolarstwa. Inaczej będzie wyglądać to u przełajowca, zawodnika jeżdżącego na czas lub uprawiającego triathlon. Istnieje jednak pewna zasada, wedle której przerwa następuje po najważniejszym wydarzeniu, w którym bierzesz udział oraz po czasie najbardziej intensywnych treningów.
Jeśli Twój sezon trwa przez znaczną część roku kalendarzowego, będą potrzebne dodatkowe przerwy w trakcie sezonu, aby Twoje ciało było gotowe na kolejne szczyty formy.
Przerwa powinna trwać minimum tydzień. Zależy jak ciężki był dla Ciebie sezon. Im bardziej jesteś zmęczony, tym czas ten powinien być dłuższy. Jeśli skupiałeś się tylko na wyścigach w środku sezonu, może nie potrzebujesz tak długiego odpoczynku jak osoba, startująca dodatkowo jesienią w sezonie wyścigów przełajowych. Oczywiście wraz z odpoczynkiem, Twoje parametry spadną. Szybko jednak odbudujesz formę dzięki świeżości I odpowiednim nastawieniu psychicznym.
Pamiętaj, że lepsza będzie przerwa za długa niż za krótka. Jeśli nie dasz sobie odpowiedniej ilości czasu, nie zaczniesz przygotowań tak jak powinieneś, czyli w pełni wypoczęty. Jeśli natomiast dasz sobie ekstra tydzień na odpoczynek, Twoje ciało nie będzie miało tego za złe i wciąż będziesz mieć przed sobą kilka miesięcy aby dać z siebie wszystko!
Wielu zadaje to pytanie. Jesteśmy przyzwyczajeni do roweru i treningów. Daj sobie czas na dokończenie domowych projektów, spotkaj się z przyjaciółmi. Nikt oczywiście nie zabrania wyjść Tobie na rower, pobiegać czy iść na basen. Pamiętaj tylko, że nie trenujesz! Więc przejażdżka rowerem do ulubionej kawiarni za rogiem czy jazda z dziećmi po parku to dobry pomysł. Roztrenowanie to doskonały czas by nadrobić zaległości.
Jeśli nie chcesz zupełnie odrywać się od tematyki sportowej, na rynku dostępnych jest wiele ciekawych książek poświęconych metodyce treningu, systemów treningowych w oparciu o tętno czy pomiar mocy, a także o tematyce sportów uzupełniających Twój trening jak np. joga, pilates, ćwiczenia funkcjonalne dla kolarzy.
Doskonałym pomysłem będzie zapoznanie się ze swoim sprzętem. Może masz kolegę pracującego w serwisie rowerowym. Poproś go o szkolenie z zakresu regulacji przerzutek, hamulców czy szybkiej wymiany dętki. Może się przydać!
Taka, która sprawi Tobie przyjemność. Siatkówka z przyjaciółmi, rolki czy piłka nożna. Pamiętaj natomiast, że niektóre sporty w tym grupowe mogą łatwo powodować kontuzje, zwłaszcza gdy dajesz ponieść się emocjom a rywalizacja w drużynie weźmie górę nad Twoim zdrowym rozsądkiem. Pamiętaj o swoich celach! Jeśli wiesz, że wybrana aktywność może znacząco podnieść ryzyko kontuzji, zastanów się nad innym rodzajem sportu.
Będzie to też doskonały czas aby poznać nowe rzeczy lub wyrobić sobie dobre nawyki w dyscyplinach, jakie wspomagać nas mogą czy nawet będą stałą częścią treningu w sezonie np. joga, pilates, ćwiczenia funkcjonalne. Rozważ indywidualne sesje z trenerem np. od sportów siłowych, gdy wiesz, że będziesz wykonywać ten rodzaj ćwiczeń we wczesnych okresach sezonu. Praca bez obciążeń, ze szczególnym skupieniem się na technice pod okiem wykwalifikowanego trenera może znacząco poprawić sposób w jaki wykonujesz ćwiczenia. Lepsza efektywność, jaką najprawdopodobniej uda Ci się wypracować, pozwoli Ci szybciej osiągać mniejsze cele treningowe.